piątek, 15 lipca 2011
Mam już
...separatory. Trochę się musiała kobitka nagimnastykować, bo miała problem z wsunięciem gumeczki między prawą 5 a 6, ale się udało. Tzn. powiedzmy... bo po powrocie wypadła mi ta gumka i muszę jechać znów na włożenie w poniedziałek. Mam nadzieję, że chociaż reszta się utrzyma na miejscu do następnego piątku... Jeśli chodzi o ból to kilka minut po założeniu bolała mnie dość nieprzyjemnie prawa strona, ale szybko wzięłam połówkę Apapu i przeszedł ból, jednak i tak przy przygryzaniu zęby są lekko bolesne, ale nie jest to uciążliwe.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz